Kilka miesięcy temu nowelizacja Kodeksu Wyborczego przyjęta przez Sejm zniosła możliwość głosowania korespondencyjnego, w tym dla osób niepełnosprawnych, szczególnie najciężej chorych, dla których ta możliwość była jedyną formą udziału w życiu wyborczym.
Temat wywołał niemałą burzę, zarówno medialną, jak i wśród polityków, szczególnie opozycji. Efektem tego były senackie poprawki do przepisów, przywracające możliwość głosowania korespondencyjnego, ale wyłącznie dla niepełnosprawnych wyborców, a podczas dzisiejszych obrad Sejmowej Komisji Nadzwyczajnej, posłowie, co ważne jednogłośnie, poparli senacką poprawkę. Tym samym opowiedzieli się za utrzymaniem możliwości głosowania korespondencyjnego dla osób niepełnosprawnych.
Posłowie, zarówno partii rządzącej, jak i opozycji, nie kryją zadowolenia, choć w przypadku posłów PO pojawiło się wiele uwag krytycznych związanych z uniemożliwieniem głosowania korespondencyjnego osobom po 75 roku życia, czy mieszkających za granicą. Posłowie opozycji nie kryli też zadowolenia, że dzisiejsze głosowanie było efektem silnej presji wywartej na PIS przez opinię publiczną.
Teraz ustawa czeka na podpis prezydenta, jednak w tym przypadku niepełnosprawni wyborcy nie powinni mieć obaw o dalsze losy tych przepisów. Źródło informacji: fakty.interia.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz