wtorek, 22 maja 2018

Ważna zapowiedź premiera Morawieckiego ws. reformy systemu orzecznictwa w Polsce


We wtorek 22 maja, na konferencji prasowej po posiedzeniu rządu, premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że w ciągu najbliższych kilku miesięcy zostanie przebudowany system orzecznictwa o niepełnosprawności w Polsce. Reforma ma pomóc jeszcze lepiej odpowiedzieć na potrzeby osób najbardziej pokrzywdzonych.


Podczas konferencji po inauguracji kolejnego rządowego programu "Mosty dla regionów" - zgodnie z którym w Polsce mają powstać 22 mosty m.in. na Wiśle, Odrze, Bugu, Pilicy i Warcie, w miejscach, gdzie są długie odcinki bez przeprawy, od jednego z dziennikarzy padło pytanie, czy rząd nie obawia się krytyki związanej z przeznaczeniem znaczących środków na ten cel przy jednoczesnym odmawianiu wsparcia finansowego środowisku osób niepełnosprawnych.

W odpowiedzi premier zaznaczył, że "rząd i parlament muszą dzielić środki potrzebne na różne cele. - Nasz rząd przez ostatnie 2,5 roku przeznaczył ponad 3 mld więcej na potrzeby osób niepełnosprawnych, z 12,5 mld na 15,5 mld. Dzięki temu do rodzin z osobami niepełnosprawnymi trafia średnio nie 2 tys. zł netto, jak to było 3 lata temu, lecz 3 tys. zł netto."

Jednocześnie premier określił ramy czasowe powstania rozwiązań prawnych związanych z reformą systemu orzecznictwa w Polsce "- Mamy pewne zaszłości z przeszłości, gdzie były systemy orzecznicze nie do końca charakteryzujące się pełną prawidłowością. Dlatego pani minister Rafalska, pani prezes ZUS Gertruda Uścińska, ze wsparciem ministra zdrowia, pracują nad tym systemem. Mogę zobowiązać się, że w ciągu najbliższych kilku miesięcy ten system przebudujemy po to, żeby jeszcze lepiej móc odpowiedzieć na potrzeby osób najbardziej pokrzywdzonych, niesamodzielnych od urodzenia czy niedługo później"

Dla przypomnienia termin zakończenia prac nad reformą orzecznictwa pierwotnie wyznaczony był na koniec marca 2018 roku, jednak pracującym nad zmianami nie udało się go dotrzymać, kolejna data graniczna to 29 czerwca 2018 roku.

Jak ma wyglądać nowy system orzekania? Za jego powstanie odpowiada Międzyresortowy Zespół do spraw Opracowania Systemu Orzekania o Niepełnosprawności oraz Niezdolności do Pracy, powołany do życia 2 lutego 2017 r. przez premier Beatę Szydło. Prace zespołu prowadzi prof. Gertruda Uścińska, prezes ZUS. Efekty prac nie są na razie szerzej ujawniane. Głównym założeniem projektu ustawy jest uproszczenie i ujednolicenie zasad orzekania o niepełnosprawności, niezdolności do pracy, całkowitej niezdolności do pracy w gospodarstwie rolnym oraz o inwalidztwie w służbach mundurowych i zawarcie ich w jednym akcie prawnym. Planowane jest zachowanie trzech stopni niepełnosprawności. Będzie też osobno oceniana niesamodzielność. W centrum orzeczniczym wydawane byłoby jedno orzeczenie, zawierające kompleksową ocenę funkcjonalną osoby, u której orzekana jest niepełnosprawność.



Źródło informacji: niepełnosprawni.pl. Konferencja prasowa premiera: tvpparlament.pl

Lubię to! / Udostępnij na Facebook!

1 komentarz:

  1. Przepraszam, jeśli to zostanie potraktowane jako spam, ale znalazłem ten komentarz w sieci i byłbym rad zasięgnąć czyjejś opinii na temat jego treści:

    Witam! Korzystając z okazji, mam zamiar poruszyć tu temat prywatności ON w domach rodzinnych i zaprosić Państwa do dyskusji na ten temat.
    ZapraszamDoDyskusji
    23.05.2018, 13:38
    Większa troska o dziecko z niepełnosprawnością jest zrozumiała. Jednak nie sądzę, że pytanie dziecka o każdą błahostkę i komentowanie najdrobniejszego szczegółu z jego życia jest konieczne. Za jeden z najbardziej skrajnych przypadków uważam każdorazowe pytania "kto, z kim, gdzie, na jak długo, czy musz" i nerwowe reakcję rodziców na chęć wyjścia dziecka z domu na wydarzenia, których ci rodzice nie bardzo akceptują choć z każdego poprzedniego takiego wydarzenia dziecko wraca do domu całe, zdrowe i przez nikogo nie skrzywdzone. Jakie jest Państwa wejrzenie na te sprawy? Pytanie moje wzięło się z relacji z relacji opisywanych na forach internetowych przez ON w różnym wieku. Pragnę jeszcze zaznaczyć, że nie zawsze jest tak, że te osoby mogą przysłowiowo pójść na swoje i same na siebie zarabiać, by zapewnić sobie niezależność i prywatność (bo nawet jeśli fizycznie i intelektualnie są zdolni do pewnych rodzajów pracy, to życie tak im się potoczyło, że zupełnie nie z własnej winy nie mogą tego zrobić, a są tak wyczerpane psychicznie, że nie wyrabiają).

    OdpowiedzUsuń