piątek, 23 lutego 2018

Uwaga na oszustów podszywających się pod pracowników ZUS, którzy wykorzystują najbliższą waloryzację świadczeń. Naiwność może słono kosztować!


Jak informuje Dziennik Łódzki w ostatnim czasie, w związku ze zbliżającą się waloryzacją rent i emerytur pojawiły się nowe próby wyłudzenia pieniędzy i danych osobowych od emerytów lub rencistów. Nadmierna naiwność może kosztować nawet 150 zł.

Proceder jest bardzo prosty - do emeryta lub osoby na rencie zgłasza się osoba, która podszywa się pod pracownika ZUS. Uzasadnieniem wizyty jest zbliżająca się waloryzacja świadczeń i nieprawdziwa informacja o konieczności złożenia wniosku do ZUS z przeliczeniem renty lub emerytury. Oszuści przekonują, że taki obowiązek ciąży na świadczeniobiorcy i bez tej formalności nie uzyska się podwyżki. Oferują wniosek w cenie od kilku do 20 zł oraz pomoc w wypełnieniu - tu cena może wynieść nawet 150 zł. A na koniec rzekomy pracownik ZUS znika z pieniędzmi i wypełnionym wnioskiem - co dalej dzieje się z danymi osobowymi nie wiadomo...


Urzędnicy ZUS apelują o czujność, jak tłumaczą oszukańcze druki nie mają nic wspólnego z waloryzacją. ZUS dokonuje jej z urzędu i nie trzeba składać w tym celu żadnego wniosku. Dodatkowo należy pamiętać, że pracownik z ZUS-u może pojawić się w naszym domu, tylko i wyłącznie podczas kontroli zasadności zwolnienia lekarskiego. Jeżeli ktoś ma wątpliwości co do tożsamości osoby podającej się za pracownika ZUS, powinien skontaktować się z najbliższą placówką ZUS lub z Centrum Obsługi Telefonicznej ZUS pod nr. tel. 22 560 16 00.

Źródło informacji: dzienniklodzki.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz